Dla innych i dla siebie

[Gosia]

Znamy te panele, myśmy też od niej dostały takie. Najwięcej było z końmi...

[Reklama]

[dorota]

Adres wysłany na pw.

[Celina]

Dzisiaj dotarła przesyłka za którą bardzo dziękujemy. Ta wkładka była zbędna .
_________________
POZDRAWIAM

[dorota]

Celinko, Gosia uszyła dwie poduszki z panelami: z delfinami i z koniem.

[Celina]

tutaj się działo

https://picasaweb.google.com/111225337885388064307/Gdansk22092012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCKmrg7v0he_d7wE&feat=directlink

Ja poproszę zdjęcie o które delfinki chodzi aby się nie były takie same.
_________________
POZDRAWIAM

[dorota]

W galerii dla innych są poduchy dla Góca, z delfinami również. Może Gosiu zerknij i napisz które to są delfiny; łatwo odliczyć od góry kolejność.

[dorota]

Gosia tą uszytą poduszką z delfinkami obdaruje pewną dziewczynkę więc sprawa się rozwiązała.

[Celina]

Zapraszam do lektury


http://elblag.wm.pl/129577,Uszyja-poduszki-chorym-dzieciom.html
_________________
POZDRAWIAM

[dorota]

Gratuluję, Główna Organizatorko!
Ja szyciowo lenię się okrutnie bo mi czas organizuje skutecznie córuś moja kochana (a raczej jej choroby) a Gosia dzielnia szyje poduszki i nie tylko. Gosiu, pochwal sie co tam komu uszyłaś i wysłałaś!

[Gosia]

Polecam Wam link http://marzycielskapoczta.pl/category/chore-dzieci/
Gdzieś na niego trafiłam, już nie pamiętam gdzie. Wysłałam kilkanaście kartek pocztowych oraz 7 poduszek do chorych dzieci; od jednego z chłopców, Kubusia, dostałam odpowiedź z piękną własnoręcznie wykonaną przez niego naklejanką (list podyktował mamie, bo jest dopiero w pierwszej klasie). Dwoje innych dzieci zamieściło podziękowania w "komentarzach".
Polecam Wam ten link - pod profilami dzieci można zostawiać komentarze, ale można też wysłać prawdziwy list czy kartkę do któregoś z tych pokrzywdzonych przez los dzieciaków w różnym wieku. Niewiele wysiłku, a dziecku będzie miło.
Prócz tych przesyłek przygotowałam kilka przedmiotów na aukcję charytatywną na rzecz dwuletniego Marcinka. Link do strony http://marcin-sporek.blogspot.com/ Moja poszewka na poduszkę z haftem oraz trzy poduszeczki do igieł zostały sprzedane (choć aż mi wstyd, że ludzie tak się liczą z każdym groszem: jedna z poduszeczek uzyskała cenę 12,62 zł - chyba ktoś po groszu licytował? Jeśli już się wspomaga akcję charytatywną, to według mnie wstyd aż tak skąpić).
W tej chwili wystawiona jest moja makatka do kuchni i dwie patchworkowe maskotki: świnka i zajączek.
Uszyłam też kołderkę przytulankę dla tego Marcinka, dostałam adres i jutro ją wysyłam. Na kołderce są maszyny drogowe (haft xxx mojej roboty), a dopełniające wszystko obramowanie z Bobem Budowniczym zawdzięczam nieocenionej Dorotce.
Na tym chyba zakończę wkład w aukcję charytatywną (choć potrzeby są ogromne), mam w planie kołderkę dla innego malca, tym razem z uszkodzeniem splotu ramiennego, no i trzeba doszyć resztę poduszek dla Piszkowic, a także pomyśleć o prezentach gwiazdkowych dla bliskich.

[Celina]

Dzisiaj poleciała paczka z poszewkami. Teraz będę czekała na wiadomość czy doszła. Nalatałam się na pocztę bo pomyliłam kartony. A wysyłałam ich trzy prawie 20 kg.
Myślę że poszewki będą cieszyły dzieci i opiekunów.
_________________
POZDRAWIAM

[dorota]

Melduję, że paczka dotarła!
Poduszek jest 30 plus 30 ślicznych mikołajkowych szydełkowych buziek.
Poduchy są przepiękne! Bardzo serdecznie dziękujemy całej ekipie i Wielkiej Pani Prezes tzn. Celinie.
Teraz trzeba zasadzkę na któregoś męża zrobić coby to wszysko chciał zawieźć bez zbędnego pyskowania; bo wiadomo, chłop choćby święty był to pogadać se musi.

[Celina]

To radość jest wspólna teraz czekamy na zdjęcia.
_________________
POZDRAWIAM

[Reklama]